Ciężarowy z wymontowaną kratką...

[endryu]

endryu, nie można powiedzieć, że jest wszystko OK.

ale to OK odnosi się do Twojego postu, w którym piszesz o przykładzie Scenica.

Nexus6, sam przegląd wraz z opłatą wystarczy do zmiany homologacji auta czy jeszcze jakaś dodatkowa rzeźba w papierach ?

wymiana dowodu rejestracyjnego na nowy

70 zł zmiany w dowodzie rejestracyjnym i w karcie auta

[ Dodano: Pią 09 Lut, 07 23:37 ]

Formalnie nie można demontować kratki (no chyba, że zmienimy homologację auta ale też i bierzące odpisy tracimy wtedy)..... jednak jak już się na to zdecydujemy to w razie kontroli (przynajmniej ja tak robiłem) grzecznie i miło do "miśków"... co by nie szukali "dziury w całym"

ale to sa uroki korzystania z odpisów w związku z posiadaniem samochodu z kratką-ciężarowego.
Formalnie to nie wolno na drodze robić wielu, wielu, a nawet bardzo wielu rzeczy. A gdy dojdzie do spotkania z "miśkami" to każdy by chciał być tylko "pouczonym" i tyle.
Stwierdzenie, że inni też tak robią nie znaczy, że i my mamy tak robić. W pierwszej kolejności musimy patrzeć na siebie a potem na innych. Jeżeli wiele razy nam się udawało to z tego trzeba się cieszyć i wyciągać jakieś wnioski na przyszłość.

[bezduszny]

Stwierdzenie, że inni też tak robią nie znaczy, że i my mamy tak robić.

Jeżeli chodzi o wymontowanie kratki to tu każdy bierze sam odpowiedzialność.... To, że mi nikt nie dał za to w doope nie może być wyznacznikiem do podjęcia takiej decyzji.

[endryu]

Czyli, dopóki jest "dobrze" to znaczy, że jest dobrze i oby tak dalej wiele kkm i więcej do przejechania bez "przygód".

[Masmo]

Masmo, a zależy Ci na utrzymaniu Ci "ciężarowego" statusu (podatki)?
Bo zmiana charakteru auta to teraz krótka piłka, ok. 200zł i masz spokój

W sumie nie chce mi się w to bawić na razie. Nie wiem jakie skutki księgowe to rodzi. Auto jest cały czas w firmie środkiem trwałym.

[ Dodano: Sob 10 Lut, 07 11:52 ]

.....w Scenic'u wymontowałem kratkę 2 dnia... kilkanaście razy byłem za granicą i nikt nie robił zadnego problemu. Z moich znajomych też nikt się nie chwalił problemami za "brak kratki za granicą"......

Też nie mam kratki już jakis czas. Ale wcześniej przed trasą za granicę montowałem. Ale po inforamcjach jakie uzyskałem od Was chyba to zleję.... Dzięki o takie info mi chodziło. Podbijam punktację :wink: .

[ Dodano: Sob 10 Lut, 07 11:57 ]

.... ale to sa uroki korzystania z odpisów w związku z posiadaniem samochodu z kratką-ciężarowego....

Ja bym raczej powiedział że to uroki mieszkania w dziwnym kraju w którym żeby móc odpisać Vat od auta które wykożystujesz do zarobkowania musisz montować debilne kratki. Kolejni urzędnicy i osłowie patrzą tylko jak wyciągnąć kolejną kasę z naszej kieszeni sami zaś podoszą swoje wydatki m.in na pogrzewane chodniki żeby jeden z drugim łamaga nie złąmał ręki.

[bezduszny]

Ja bym raczej powiedział że to uroki mieszkania w dziwnym kraju w którym żeby móc odpisać Vat od auta które wykożystujesz do zarobkowania musisz montować debilne kratki. Kolejni urzędnicy i osłowie patrzą tylko jak wyciągnąć kolejną kasę z naszej kieszeni sami zaś podoszą swoje wydatki m.in na pogrzewane chodniki żeby jeden z drugim łamaga nie złąmał ręki.

Amen.

[ Dodano: Sob 10 Lut, 07 12:58 ]
aaa... bym zapomniał.

Szlagierem policji na zachodzie (Szwajcaria, wchodnie landy Niemiec) jest łapanie polaków za folie zaciemniające na szybach.

[MiKruS]

Na zachodzi nawet sobie sprawy nie zdaja, ze jest mozlwie zrobienie z samochodu osobowego ciezarowki porzez zalozenie kraty.
Wiec o to bym sie nie martwil.

W PL jesli nie masz umowy leasingowej na ten samochod podpisanej przed 1 maja 2004 (chyba - kurde juz nie pamietam, tak ten czas leci), to i tak kratka nie daje Ci zadnych korzysci podatkowych.
Wiec nikomu nie chce sie juz za bardzo tego sprawdzac.

Pewnie bylaby szansa zabrania dowodu, za niezgodnosc z homologacja, ale to juz chyba trzeba byloby trafic na wyjatkowo upierdliwego gliniarza.

Ogolnie - ja bym sie tym w ogole nie przejmowal i jak koledzy piszą - olałbym to.

[Masmo]

- ja bym sie tym w ogole nie przejmowal i jak koledzy piszą - olałbym to.

I tak zrobię :szeroki_usmiech